Katarzyna Krzykawska:
Z serii Confiserie Polonaise

"Confiserie” (z fr. wyroby cukiernicze) to zbiór prac, w których sugestia słodyczy,  łatwostrawnego kiczu przebija się na plan pierwszy. Ale lukrem oczywistości przykrywamy też często całą gamę innych smaków, którym słodycz dodaje pozornej jednoznaczności. Prace, które pojawiły się w Galerii XX1 zdominował motyw krasnala; groteskowego, karykaturalnego ludzika, obiektu tak powszechnego jak i chętnie eksploatowanego dziś przez kulturę.

Krasnale, zanim trafiły do bajek zrodziły się w wyobraźni dorosłych. Pierwsze wzmianki na ich temat znajdujemy w połowie XIX wieku w kulturze germańskiej i anglosaskiej, gdzie pojawiają się w wyobraźni zamożnej, cnotliwej klasy średniej, ceniącej pracowitość i porządek. Sam koncept małej, sprytnej istoty, prawie człowieka, ale jednak nie człowieka, jest bardzo atrakcyjny i zrobił dużą karierę w historii cywilizacji, żeby tylko wspomnieć tak jaskrawy przykład jakim jest kolonializm. Potrzebujemy takich małych, wyrozumiałych pomocników.

Fotografie prezentowane na wystawie pokazują kilka aranżacji przestrzennych i splotów znaczeń, w których białe ludziki występowały w rolach głównych. Armia białych, „uklasycznionych” krasnali występuje w zimowym, wschodnim pejzażu, na tle polskiego miasta, lasu.

Idea pracy „Ogródek” (krasnale w pasiakach) powstała w ramach współpracy przy projekcie artystycznym z niemiecka grupą Kioer, którego celem była ingerencja w przestrzeń publiczną Essener Strasse w Hamburgu, miejsca, w którym podczas drugiej wojny światowej usytuowany był obóz pracy. W tamtym kontekście podtytuł polskiej części przedsięwzięcia „Export- Import” wzmacniał użycie krasnoludków, towaru wzmożonego handlu przy granicy polsko- niemieckiej. Te same krasnale w paski, na które niemiecki organizator imprezy nie zgodził się ze względu na zbyt mocne skojarzenia historyczne, przeniesione do polskiej galerii, wyrwane z kontekstu, przez wielu oglądających kojarzone są raczej z krasnalami w piżamach. K.K